RECENZJA: Rakiety tenisowe Head Speed ​​2024


12 minuty czytania

Nowa seria Head Speed jest już dostępna. Przyjrzyj się generacji na rok 2024 i daj się wchłonąć atmosferze panującej na korcie.

Najpopularniejsza seria rakiet tenisowych HEAD Speed po dwóch latach ponownie doczekała się swojego następcy. Tym razem oprócz innowacyjnej technologii Auxetic drugiej generacji, oferuje nowe wykończenie ramy. Moim zdaniem nie jest to do końca strzał w dziesiątkę, ale na pewno znajdą się tenisistki i tenisiści, którym przypadnie do gustu. W tej podwójnej recenzji przyjrzymy się bliżej parze najwydajniejszych modeli MP i PRO.

Rakiety tenisowe Head Speed ​​2024

Gumowe kocmołuchy

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy ,gdy weźmiesz do ręki nową HEAD Speed 2024, jest nowe wykończenie ramy. Połączenie matowego i błyszczącego sprayu odeszło do lamusa. Rama została teraz pokryta cienką warstwą miękkiego materiału przypominającego gumę. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać interesująco, jednak w praktyce ta nowość jest bardzo niepraktyczna.

Rakieta jest lekko drapiąca, co może przeszkadzać zwłaszcza graczom grającym jedną ręką, którzy trzymają rakietę na bekhendzie drugą ręką w okolicy szyi Drugą i być może jeszcze gorszą cechą tego materiału jest jego podatność na zabrudzenia. Najlepszym możliwym rozwiązaniem tego problemu byłoby klasyczne wykończenie z połyskiem, stosowane przez profesjonalistów. Jest to jednak prawdopodobnie kosztowny proces, za który musielibyśmy dodatkowo zapłacić, a przy obecnej cenie rakiet cena może przekroczyć akceptowalną granicę.

Do nowego wykończenia ramy przypominającego gumę łatwo przyczepia się mączka ceglana, którą można zetrzeć jedynie wilgotną szmatką.Do nowego wykończenia ramy przypominającego gumę łatwo przyczepia się mączka ceglana, którą można zetrzeć jedynie wilgotną szmatką.

W naszej części Europy gra się głównie na mączce ceglanej. Każdy zawodnik grający na mączce ceglanej ostukuje buty podczas treningu lub meczu. Mączka bardzo łatwo przylega do tej nowej, lekko teksturowanej ramy i tak łatwo się jej nie pozbędziesz. Osobiście zawsze po ostukaniu butów wycieram rakietę w udo, żeby pozbyć się mączki z ramy. W tym przypadku mączka ma tendencję do rozmazywania się na ramie i pozostawania na niej. Po grze trzeba wziąć wilgotny ręcznik lub szmatkę i wytrzeć mączkę z ramy.

Podobnie jak mączka, pot z rąk również „wżera się" w ramę. A jak już wiemy z innych podobnych gumowatych ram, materiał ten kruszy się z czasem i pozostawia nieestetyczne plamy na rakiecie. HEAD przynajmniej według mnie nie ma się w tym wypadku czym szczycić i jest to moim zdaniem bardzo poważny błąd konstrukcyjny. Niech pozytywem będzie fakt, że to wykończenie powierzchni przynajmniej eliminuje podniesione krawędzie w przejściach między czarnym i białym kolorem nowego designu.

Model MP nie rozczarowuje

Model Head Speed MP 2024 ponownie dzięki swoim parametrom jest na pograniczu rakiety dla zaawansowanych i bardziej doświadczonych a nawet wyczynowych graczy. Jest to prawdopodobnie najpopularniejsza na rynku rakieta 300g z główką 645cm2. Nowość posiada nieco bardziej miękką ramę o wartości 60 RA (poprzednio 62 RA).

Wzrosła natomiast wartość swingweight. Dwa lata temu zmierzyłem w modelu MP z naciągiem wartość swingweight 317 kg.cm2. W nowym modelu na rok 2024 wzrósł ten ważny parametr do imponującej wartości 326 kg.cm2. A to już wartość zbliżona do rakiet dla graczy startujących w turniejach. Większy swingweight jest zauważalna już przez to, że wprowadzenie rakiety w szybki zamach jest nieco trudniejsze w porównaniu do starszego modelu.

Rakiety tenisowe Head Speed ​​2024

Jednak gdy już wprawisz ramę w ruch zostaniesz nagrodzony dobrą stabilnością i kontrolą piłki. Model Speed zawsze charakteryzował się wszechstronnością i to się nie zmieniło. Z modelem MP gra zarówno na linii, jak i przy siatce to czysta przyjemność. Bardziej otwarty układ naciągu 16×19 dobrze się podkręca piłkę, a mimo to rakieta zachowuje doskonałą kontrolę i precyzję. Dzięki technologii Auxetic 2.0 rama ma teraz jeszcze bardziej stonowany charakter. Element Auxetic znajduje się teraz także na końcu rękojeści. Rezultatem jest wysoki komfort, który jest bardzo poszukiwanym parametrem wśród współczesnych rakiet.

Innowacje powoli

Podsumowując MP jest podobny do poprzedniej generacji i osobiście nie znalazłem w nim nic rewolucyjnego. Poza wspomnianą już większą wartością swingweight, rakieta zachowuje się przewidywalnie, co jest plusem. Odniosłem wrażenie, że rama przecinała powietrze nieco wolniej, niż bym sobie tego życzył. Zalecałbym więc w modelu HEAD w przyszłości nieco popracować nad aerodynamiką.

Jeśli chodzi o jakość i pewność uderzenia, nie ma prawie nic do zarzucenia. Rakieta najlepiej sprawdzała się przy forehandzie i serwisie. Brakowało mi nieco więcej pociągnięcia na backhandzie, gdy rakieta była nieco niestabilna w bardziej defensywnej sytuacji. W przypadku niskich piłek, gdy piłka musi zostać podkręcona, model MP nie był dla mnie wystarczająco precyzyjny. Model ten sprawdza się bardziej w prostych uderzeniach. Ale to nic nowego i zawsze tak było w serii Speed.

Poza technologią Auxetic 2.0, wszystkie pozostałe rozwiązania są identyczne jak w poprzednim modelu.Poza technologią Auxetic 2.0, wszystkie pozostałe rozwiązania są identyczne jak w poprzednim modelu.

Model MP to tradycyjnie dobra rakieta do wszechstronnego stylu gry. Rama nie zmusza cię do niczego, generuje energię zgodnie z twoimi staraniami, a ty będziesz nią podkręcać, tak jak potrafisz własną techniką. Ciesz się „bananowymi forhendami” Nadala.

Jest to neutralna rakieta, która pozostawia otwartą furtkę dla Twojej kreatywności i jakości. Dlatego też model Speed MP cieszy się popularnością zarówno wśród zaawansowanych entuzjastów i amatorów, jak i doświadczonych graczy grających na poziomie turniejowym. Rakieta co prawda wybacza, ale nie poprawia Twojej gry. W przypadku tego nowego modelu miałem nawet wrażenie, że jest wręcz odwrotnie, rama podczas nieczystego uderzenia odzywa się nieco bardziej, aby zwrócić uwagę na potrzebę poprawy dokładności uderzenia.

Wersja PRO okazała się sukcesem

Trudno w to uwierzyć, ale po raz pierwszy w historii testowania rakiet HEAD Speed bardziej przypadł mi do gustu model 310g PRO 3 niż MP. Zaszła tu jedna poważna zmiana w stosunku do poprzednich generacji. HEAD przesunął balans ramy o 5 mm bardziej w stronę ręki. Teraz rakieta ma balans 310 mm. I to do niej idealnie pasuje!

Główka ma ten sam rozmiar co model MP, ale ma tradycyjnie bardziej gęsty splot 18x20 co zapewnia lepszą celność i kontrolę. Zagadką jest dla mnie to, w jaki sposób konstrukcja bardziej zbalansowana na rękę zwiększyła swingweight aż do ogromnych 333 kg.cm2. Oznacza to wzrost o pełne 12 punktów w porównaniu z poprzednią generacją. Jednocześnie, dzięki balansowi na rękę, rakietą się łatwiej steruje niż modelem MP.

Wersja PRO zmieniła wyważenie bardziej na rączkę do 310 mm. Dzięki temu jest łatwa w manewrowaniu i szybka.Wersja PRO zmieniła wyważenie bardziej na rączkę do 310 mm. Dzięki temu zapewnia doskonałą kontrolę i szybkość.

Rama jest również szybsza, łatwiej się nią wymachuje i ma znacznie jest znacznie bardziej stabilna. Jednocześnie obie rakiety mają tę samą grubość ramy wynoszącą 23 mm. Czułem lepszą stabilność, szczególnie podczas slajsu backhandem, który jest w wersji PRO po prostu doskonały.

Większy swingweight w obu modelach może wynikać z krytykowanego przeze mnie wykończenia ramy. Gumowa faktura z pewnością będzie nieco cięższa od błyszczącej farby, a dzięki równomiernemu rozłożeniu tego materiału na całej ramie rakieta sprawia wrażenie solidniejszej. Rakieta lepiej reaguje zarówno na wolne, jak i szybkie piłki. Można dzięki niej grać dobrą grę defensywną, najlepiej sprawdza się jednak w szybkim przechodzeniu z obrony do ataku.

Cięższa i lepsza

Podczas dłuższego grania zawsze miałem problemy z wersją PRO. Nowość sprawia jednak, że ramię jest mniej zmęczone dzięki udoskonalonej technologii auksetycznej. Nawet podczas trzygodzinnego ciężkiego treningu, zakończonego meczem, czułem się komfortowo z tą rakietą na korcie. Wciąż miałem energię do pełnego zamachu, i oczywiście modelem PRO można się zamachnąć jak chcesz.

Naciąg 18×20 wręcz zachęca do agresywnej i szybkiej gry. Należy jednak uważać, aby zejść wystarczająco nisko w kolanach i zawsze wykonywać zamach z maksymalnym zaangażowaniem i jednocześnie z lekkością.. Byle jaka gra siłowa z twardą ręką nie nadaje się do wersji PRO, tak jak to było dotychczas. Dobrze jest wiedzieć, że przy słabszym serwisie można się do returnu odpowiednio zniżyć. Dzięki tej rakiecie wykonywanie szybkich, prostych uderzeń to czysta przyjemność. Masz doskonałą kontrolę nad piłką z każdej pozycji. Rakieta jest również czuła, dobrze gra się nią woleje i półwoleje.

Rakiety tenisowe Head Speed ​​2024

Twardość lub, jak wolisz, miękkość ramy, podobnie jak w modelu MP, wynosi 60 RA. Dzięki temu piłka utrzymuje się na strunach nieco dłużej niż w przypadku twardszych rakiet, co poprawia i tak już bardzo dobrą precyzję. Jest ona naprawdę wyjątkowa. Zaskakujące jest to, że HEAD Speed PRO 2024 w zasadzie nie ma pod tym względem konkurencji.

Niewiele jest na rynku podobnych rakiet o takich parametrach. Właściwie to już nawet nie pamiętam, czy jest jakaś podobna rakieta. Wersja PRO jest w zasadzie pod każdym względem lepsza od modelu MP. Poza słabszym podejściem do rotacji, ciężko doszukać się słabych punktów. Ale każdy, kto kupi rakietę z naciągiem 18x20, liczy się z tym i sam generuje rotację dzięki zręcznemu nadgarstkowi i szybkiemu zamachowi.

Znowu ta owijka

Tej powtarzającej się przypadłości muszę poświęcić osobny rozdział. Mam nadzieję, że ktoś z kierownictwa HEAD w Polsce w końcu przekaże to dalej do Austrii. Zastosowana podstawowa rączka HEAD Hydrosorb Pro jest jedną z moich ulubionych. Jest doskonale przyczepna, ma dobrą amortyzację, a jednocześnie zapewnia doskonałe wyczucie krawędzi uchwytu. Jednak sposób, w jaki ta podstawowa rączka jest przymocowany do uchwytu, pozostaje dla mnie tajemnicą.

Po około trzech godzinach gry modelem MP koniec owijki zsunął się z rączki. Po odkryciu „lepkiej” części znowu wyjrzało na mnie coś futrzanego. Żadnego kleju, taśmy klejącej ani niczego, co trzymałoby rączkę na rakiecie. A co z futrzaną bazą? Tego tam według mnie w ogóle nie powinno być.

Podstawowa owijka rakiet po kilku godzinach poluzowała się na samej końcówce. Brakuje tam elementu klejącego, co jest od wielu lat wadą niemal wszystkich rakiet marki HEAD.Podstawowa owijka rakiet po kilku godzinach poluzowała się na samej końcówce. Brakuje tam elementu klejącego, co jest od wielu lat wadą niemal wszystkich rakiet marki HEAD.

Powtarza się to w kółko od mniej więcej dwóch lat u praktycznie wszystkich rakiet marki HEAD od modeli Gravity, Prestige po nowy Radical. W przypadku innych producentów doświadczyłem tego tylko raz z rakietą Wilson Pro Staff RF97 v13. Jeśli jednak kupisz tą samą rączkę i samodzielnie ją nawiniesz, ten problem nie wystąpi. Jest to więc błąd w owijaniu rączki w fabryce. Drobnostka, która jednak naprawdę denerwuje. Rozwiązaniem jest nawinięcie chwytu górnego (overgrip) lub ponowne nawinięcie oryginalnego chwytu podstawowego z użyciem kleju. Nie powinno to jednak mieć miejsca w przypadku rakiet premium za kilka tysięcy.

Którą z nich wybrać?

Nowe HEAD Speed 2024 znów są tak dobre, jak dobry jesteś Ty. Nic specjalnego w nich nie ma, z każdej cechy mają coś do zaoferowania, a mimo to są solidnymi i co najważniejsze najbardziej uniwersalnymi ramkami jakie austriacki HEAD ma w swojej ofercie. Dla bardziej doświadczonych i turniejowych graczy model PRO jest oczywistym wyborem. Model ten jest tym razem prawie idealny. Podobnie jak w przypadku poprzednich generacji, rakieta nadaje się do bardziej ofensywnego i bezpośredniego stylu gry. Teraz jednak jest bardzo łatwa w kontroli, szybka i nie męczy tak ramienia.

Dla mnie osobiście jest to o klasę lepsza od modelu MP, a nie sądziłem, że kiedykolwiek to powiem o rakiecie o gęstym naciągu 18×20. Model MP jest tradycyjnie dobry. Zadowoli utalentowanych juniorów, doświadczone kobiety i zaawansowanych mężczyzn. Nie widzę w nim jednak znaczących zmian, które mogłyby skłonić posiadaczy poprzedniego modelu do zakupu. Myślę nawet, że jeśli właściciel MP z 2022 roku będzie chciał kupić nowy model, powinien przejść na wersję PRO, aby poznać coś nowego.

Rakiety tenisowe Head Speed ​​2024

Muszę przyznać, że dawno nie miałem tak odmiennych odczuć podczas testowania rakiet. Z jednej strony jestem zachwycony wersją PRO, z drugiej mam mieszane odczucia co do modelu MP. Dodajmy do tego nieprzemyślane wykończenie ramy z „gumową” fakturą, która nie trzyma końcówki chwytu, a efektem są nowe rakiety, które wywierają na mnie nieco negatywne wrażenie.

Ale może to i dobrze. Być może właśnie to wrażenie jest demonstracją stabilnego działania i czytelności tych rakiet. Nie kupujesz zupełnie nowego doświadczenia. Nie kupisz kota w worku. Kupujesz standardową, sprawdzoną jakość, co ostatecznie jest być może o wiele ważniejsze niż krótkotrwały efekt wow. To naprawdę dobre dla konserwatywnych graczy. Jedynym pytaniem jest teraz to, czy standardowe dobre rakiety mają coś do zaoferowania przy obecnej zróżnicowanej konkurencji. Dla pełnego obrazu, że testowałem rakiety z naciągiem Head Hawk Touch 1,25 mm przez około 12 godzin. A teraz wybaczcie mi. Muszę umyć rakiety, zanim je zwrócę.

Końcowa ocena rakiet Head Speed 2024

  • Ramy o standardowej jakości
  • Bardzo dobry komfort i dobre czucie piłki
  • Rakiety wspierają wszechstronny i zróżnicowany styl gry w tenisa
  • Dobra grywalność zarówno z linii końcowej, jak i przy siatce
  • Dobra stabilność, kontrola i dokładność (model MP)
  • Doskonała stabilność, lepsze prowadzenie, świetna kontrola, uderzenie i precyzja (model PRO)
  • Model PRO mniej męczy ramię w porównaniu do poprzedniej generacji
  • Nie mają żadnych istotnych słabych punktów i są niezawodne
  • Rakiety nie narzucają ci określonego stylu gry
  • Rama z nową „gumową” powłoką łatwo się brudzi i jest trudna do czyszczenia
  • Podstawowa rączka na końcu rękojeści nie wytrzymuje po kilku godzinach
  • Model MP mógłby być żywszy
  • Przytłumiona informacja zwrotna może nie odpowiadać każdemu

Autor: Michal Bayerl

Starsze artykuły