Krótko mówiąc, wspaniały biegający rower. Mój syn od razu go pokochał po przesiadce z mniejszego modelu plastikowego.
* Wzór jest wspaniały, ale uwaga, kolor na zdjęciu nie odpowiada rzeczywistości. W rzeczywistości kolor jest bardziej kolorem ratunkowym pomarańczowym i całkowicie nie pasuje do czerwonego uchwytu.
* Wygląda na to, że jest wygodny, jeśli trafisz w odpowiednią wysokość siedziska i kierownicy.
* Wygląda na to, że jest solidny i powinien wytrzymać.
* To bardziej mały rower bez pedałów, będzie to idealny krok pośredni dla małych dzieci między małym plastikowym rowerem a pierwszym rowerem.
* Waga jest dość ok (3,7 kg). Wariant z aluminiową ramą (yootoo) będzie idealny (o około 300 g lżejszy).
* Jeśli dobrze trafisz w część, jakość również będzie dobra.
Teraz o tym co nie było tak wspaniałe:
* Nigdzie nie mogłem znaleźć idealnej wysokości kierownicy według wzrostu dziecka, szukałem wszędzie w angielskim. To powinno być częścią instrukcji. To bardzo niejasne, aby mieć w instrukcji "ustawić kierownicę na odpowiednią wysokość i dokręcić", gdy masz ponad 5 cm różnicy. Jaka jest właściwa wysokość? Jedyna rzecz, którą znalazłem w internecie (relevantna dla biegających rowerów) to coś, co powiedziało, że dziecko powinno jeździć wyprostowane i ramiona powinny być lekko zgięte podczas jazdy. Nie powinny być też wyciągnięte ani w 90° w łokciu.
* Nie jest zbyt łatwo trafić w dokładny kąt kierownicy, nie ma linii prowadzących. Można to zrobić mniej więcej, ale jeśli chcesz precyzyjnie, zalecam serwis.
* Podobno nie ma dostępnych błotników.
* Hamulec wygląda dobrze, ale nawet trzyletnie dzieci nie mogą komfortowo sięgnąć do dźwigni, nawet po prawidłowym ustawieniu hamulca (więcej do góry). Biorąc pod uwagę grupę wiekową, wydaje się to być błąd projektowy. Teoretycznie dźwignię można ograniczyć jedną śrubą, ale w instrukcji nic na ten temat nie ma.
* Dokładnie sprawdź swój egzemplarz. W pierwszym egzemplarzu (kupionym gdzie indziej) zauważyliśmy wady i były widoczne wady estetyczne (ciemna plama o średnicy 5x2 mm z przodu, i dodatkowy defekt lakieru na ramie), trzeszczące hamulce i stosunkowo wyraźny luz na przednim kole. W egzemplarzu od Sportegy wszystko było w porządku. Znalazłem tylko 2 mikroskopijne otwory na dole w przednim spawanym połączeniu (zakładam, że nie wpłynie to na wytrzymałość) a tylne koło jest bardzo lekko wygięte (ale nie ociera o hamulce). Rozumiem, że to nie jest technologia high-tech, a cena też jest całkiem w porządku, ale biorąc pod uwagę, jak to jest przedstawiane, oczekiwałem nieco lepszej kontroli jakości od producenta.
Przetłumaczony